![]() |
Dzwoniąc o 10:00 do radia nie mieliśmy pojęcia, że czeka nas wspaniała przygoda. Po krótkiej rozmowie telefonicznej weszliśmy do środka. Już pan portier powitał nas miło dając wszelką pomoc jaką miał do zaoferowania. Następnie spotkaliśmy bardzo ciepłą osobę - panią Ewę, bez której to wszystko by się nie udało. Po krótkiej rozmowie, kubku herbaty dostaliśmy informacje, że audycja radiowa z naszym udziałem odbędzie się o 10:40. Mieliśmy mówić o tym co robimy, dlaczego przyjechaliśmy do Bydgoszczy i ogólnie o harcerstwie. Poszło nam naprawdę całkiem niezłe. Jest nawet o nas wzmianka na fanpage'u radia.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1124221067638174&id=204549366272020
Po audycji zostaliśmy zaproszeni do biura pani Ewy. Dostaliśmy dostęp do internetu i takie ciacho:
![]() |
Moje ciacho (to Dominika było trochę inne, ale zjadł je zanim zdążyłam je sfotografować;p) |
Po jakimś czasie dowiedzieliśmy się, że pani Ewa załatwiła nam również... Nocleg!! I to w radiu, w pokoju gościnnym. Nie mogliśmy uwierzyć, że komuś naprawdę chce się aż tak nam pomagać. Nie mogliśmy trafić do lepszego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz